Można umrzeć ze śmiechu


Hans von Aachen, Śmiejący się

Jeśli sądzisz, że "umrzeć ze śmiechu" to jedynie taki zwrot, którego używa się wtedy, gdy usłyszeliśmy wyjątkowo śmieszny żart, jesteś w błędzie. Umrzeć ze śmiechu można naprawdę, nie w przenośni bynajmniej i zdarzyło się to kilkakrotnie w historii. Najczęściej Grekom.

Starożytny filozof Chryzyp stracił swój codzienny stoicki spokój, kiedy dostrzegł, że jego osioł poczęstował się owocem figowca. Rozbawiony mężczyzna kazał słudze, by nalał zwierzęciu także wina. Chryzyp tak się ubawił tym pomysłem, że ze śmiechu dostał zawału i umarł.

Do śmierci ze śmiechu wybitnego greckiego malarza, Zeuxisa, doprowadziła jego niedoszła modelka i zleceniodawczyni. Starsza pani zażyczyła sobie, by artysta uwiecznił ją jako Afrodytę. Malarz spojrzawszy na szpetną damę, zaczął się śmiać i już do końca życia nie przestał.

97-letni Filemon zasłynął jako twórca komedii. Umarł rozbawiony opowiedzianym przez siebie dowcipem.

Zupełnie niewiarygodna historia przytrafiła się legendarnemu wróżbicie Kalchasowi. Sadził właśnie winorośl w swym ogrodzie, gdy przechodzący właśnie  nieopodal, inny jasnowidz powiedział mu, że nie skosztuje napoju z tej rośliny, bowiem wcześniej umrze. Kiedy więc Kalchas zebrał winogrona i wytłoczył z nich wino, zaprosił kraczącego wróża, by wspólnie z nim skosztować trunku i ośmieszyć tym samym brak profesjonalizmu u konkurenta. Nalał wina do szklanic i zaczął się śmiać. Śmiał się i śmiał, aż się udusił nie spróbowawszy napoju.

Ze śmiechu umarł także król Birmy Nanda Bayin na wieść o tym, że Wenecja ogłosiła się autonomiczną republiką, szkocki arystokrata, tłumacz i dysydent Thomas Urquhart, po tym, jak dowiedział się, że Karol II został królem, pewna Angielka o nazwisku Fitzherbert rozbawiona kostiumem postaci "Opery żebraczej". Śmiercią ze śmiechu zakończyło się dla pewnego angielskiego murarza oglądanie programu telewizyjnego "The Goodies" a dla pewnego Duńczyka filmu "Rybka zwana Wandą".

Kiedy więc słyszysz, że ktoś prosi, by przerwać żart, bo umrze ze śmiechu, nie lekceważ prośby i zrób wszystko, by proszący spoważniał. Śmiech to tylko czasami zdrowie, a czasami śmierć.

Zobacz także