Celne podsumowanie
![](/media/images/foto/Ferdydurke.jpg)
Bywa, że pisarze, nawet wybitni, wykorzystują w swych utworach frazy zasłyszane z ust pospolitych. Sytuacja taka przytrafiła się Witoldowi Gombrowiczowi podczas finału pisania jego nasłynniejszego utworu zatytułowanego "Ferdydurke".
Zdanie kończące powieść "Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba" podsunęła pisarzowi służąca matki Aniela Brzozowska. Kiedy pewnego dnia pochwalił jej się, że właśnie kończy pisać książkę i przeczytał fragment, roześmiana Aniela wygłosiła słynną potem sentencję. Literat urzeczony melodyką i absurdalnym humorem zdania, zdecydował się umieścić je na końcu swego utworu jako doskonałą puentę całości. Od tego dnia zwykł mawiać, że Aniela jest najinteligentniejszą osobą w domu.
Zobacz także
Powierzchowność poety Adama Asnyka była przedmiotem żartów i złośliwości jego kolegów po piórze. ...
więcej »
Młodopolski poeta Lucjan Rydel był ponoć nieznośnym gadułą zamęczającym otoczenie swoimi tyradam...
więcej »
Ignacy Krasicki był mistrzem komplementu. Pochwały wygłaszał z dużą łatwością i wdziękiem. Kunszt...
więcej »
Wykłady Adama Mickiewicza w College de France budziły ogromne zainteresowanie. Poeta przybliżał w...
więcej »
Adam Mickiewicz gotów był przyłączyć się do upadającego powstania listopadowego i z bronią w ręku...
więcej »
Najwybitniejsi polscy poeci mogli pochwalić się nie tylko rewelacyjnymi utworami literackimi, ale...
więcej »
W 1842 roku na posiedzeniu Towarzystwa Literackiego Polskiego w Paryżu Adam Mickiewicz ogłosił si...
więcej »
"Bestia, towianica Deybel" - pisał poeta Teofil Lenartowicz, mąż siostry Celiny Mickiewiczowej. „...
więcej »