Celne podsumowanie
Bywa, że pisarze, nawet wybitni, wykorzystują w swych utworach frazy zasłyszane z ust pospolitych. Sytuacja taka przytrafiła się Witoldowi Gombrowiczowi podczas finału pisania jego nasłynniejszego utworu zatytułowanego "Ferdydurke".
Zdanie kończące powieść "Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba" podsunęła pisarzowi służąca matki Aniela Brzozowska. Kiedy pewnego dnia pochwalił jej się, że właśnie kończy pisać książkę i przeczytał fragment, roześmiana Aniela wygłosiła słynną potem sentencję. Literat urzeczony melodyką i absurdalnym humorem zdania, zdecydował się umieścić je na końcu swego utworu jako doskonałą puentę całości. Od tego dnia zwykł mawiać, że Aniela jest najinteligentniejszą osobą w domu.
Zobacz także
"Dowiedziawszy się o śmierci Goethego, pomyślałem sobie, iż Bóg go wziął z tego świata, aby dla m...
więcej »
Cyprian Kamil Norwid lubił podkreślać, że jednym z jego przodków był król Jan III Sobieski. Tymcz...
więcej »
Przebywając w Poczdamie w pałacu Sanssouci na zaproszenie króla pruskiego Fryderyka II, biskup Ig...
więcej »
Adam Mickiewicz gotów był przyłączyć się do upadającego powstania listopadowego i z bronią w ręku...
więcej »
Perypetie miłosne bohaterów „Mody na sukces” wypadają blado w porównaniu z romansowymi dokonaniam...
więcej »
Ignacy Krasicki był mistrzem komplementu. Pochwały wygłaszał z dużą łatwością i wdziękiem. Kunszt...
więcej »
"Bestia, towianica Deybel" - pisał poeta Teofil Lenartowicz, mąż siostry Celiny Mickiewiczowej. „...
więcej »
Po I rozbiorze Polski biskupstwo warmińskie, którym zarządzał Ignacy Krasicki, znalazło się pod p...
więcej »