Celne podsumowanie

Bywa, że pisarze, nawet wybitni, wykorzystują w swych utworach frazy zasłyszane z ust pospolitych. Sytuacja taka przytrafiła się Witoldowi Gombrowiczowi podczas finału pisania jego nasłynniejszego utworu zatytułowanego "Ferdydurke".
Zdanie kończące powieść "Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba" podsunęła pisarzowi służąca matki Aniela Brzozowska. Kiedy pewnego dnia pochwalił jej się, że właśnie kończy pisać książkę i przeczytał fragment, roześmiana Aniela wygłosiła słynną potem sentencję. Literat urzeczony melodyką i absurdalnym humorem zdania, zdecydował się umieścić je na końcu swego utworu jako doskonałą puentę całości. Od tego dnia zwykł mawiać, że Aniela jest najinteligentniejszą osobą w domu.
Zobacz także
14-letni Juliusz Słowacki zapałał do Ludwiki Śniadeckiej uczuciem doskonale romantycznym. Panna b...
więcej »
Przebywając w Poczdamie w pałacu Sanssouci na zaproszenie króla pruskiego Fryderyka II, biskup Ig...
więcej »
Cyprian Kamil Norwid lubił podkreślać, że jednym z jego przodków był król Jan III Sobieski. Tymcz...
więcej »
Podczas jednego z przedstawień "Pana Jowialskiego" we Lwowie, pośród publiczności rozbawionej i p...
więcej »
Autorem rysunku, który widzisz obok jest Juliusz Słowacki. Praca powstała podczas jego podróży na...
więcej »
"Bestia, towianica Deybel" - pisał poeta Teofil Lenartowicz, mąż siostry Celiny Mickiewiczowej. „...
więcej »
Stanisław Wyspiański był człowiekiem licznych talentów. Malarz, grafik, literat, scenograf, proje...
więcej »
"Dowiedziawszy się o śmierci Goethego, pomyślałem sobie, iż Bóg go wziął z tego świata, aby dla m...
więcej »