Kto pierwszy poczuł paniczny strach i wpadł w panikę, czyli o gwałtach


Rubens, Pan i Sirinks

W czasach antycznych Arkadię zamieszkiwał bożek o imieniu Pan. Jego imię znaczyło "wszystko". Była to niezgrabna kreatura o głowie i nogach kozła, z torsem porośniętym sierścią. Początkowo Pan opiekował się trzodą i pasterzami. Z czasem zaczął uchodzić za bóstwo uosabiające pierwotne siły natury, płodność i potencję seksualną. W dążeniu do zaspokojenia tych pierwotnych instynktów był bezwzględny i okrutny

Pasterze starali się nie hałasować, by nie obudzić Pana. Wyrwany ze snu wydawał z siebie przerażający okrzyk i rzucał się na napotkanych ludzi, nimfy i pomniejsze bóstwa, by zaspokoić swe żądze. Bywał jurny i nieposkromiony.
Ofiarą Pana padła nimfa Sirinks, która ratując się przed gwałtem, uciekała, a nie widząc nadziei na ocalenie, zamieniła się w trzcinę. Metamorfozą za nienasyconą pożądliwość bożka zapłaciła także nimfa Pejto (zmieniona w drzewo). Jego żądze rozpalił również niewidomy półbóg lasów - Dafnis oraz wiele innych osób, w których Pan wzbudzał jedynie lęk i odrazę.

Strach i przerażenie tych, którym dane było spotkać Pana, było tak wielkie, że znalazło odzwierciedlenie w wielu językach pod postacią słowa "panika", którym określamy uczucie nagłego lęku o nadzwyczaj silnym nasileniu.

W literaturze polskiej wyrazu "panika" użył po raz pierwszy Henryk Sienkiewicz w powieści "Ogniem i mieczem" opisując bitwę pod Beresteczkiem. Skrajne przerażenie nie jest tu jednak doświadczeniem indywidualnym, ale dotyczy grupy Kozaków:"Masy ludzkie wezbrały naraz na kształt rozszalałego potoku. Zdeptano ogniska, poprzewracano wozy, namioty, rozerwano ostrokoły; ściskano się, duszono. Straszliwa panika poraziła obłędem wszystkie umysły. Góry ciał zatamowały wnet drogę — więc deptano po trupach wśród ryku, zgiełku, wrzasku, jęków. Tłumy wylały się z majdanu, wpadały na pomost, spychały się w bagna, tonący chwytali się w konwulsyjne uściski i wyjąc do nieba o miłosierdzie, zapadali się w chłodne, ruchome błota. Na pomoście wszczęła się bitwa i rzeź o miejsca. Wody Pleszowej zapełniły się i zatkały ciałami. Nemezis dziejowa spłacała straszliwie za Piławce Beresteczkiem..."

W polszczyźnie funkcjonuje też wyrażenie "paniczny strach", czyli strach niepohamowany, trudny do opanowania.;

Zobacz także