Kura znosząca złote jajka pierwotnie była ... gęsią


M. Winter, ilustracja do bajki Ezopa

Kurą znoszącą złote jaja nazywamy przedsięwzięcie, które nie wymagając specjalnej troski i zabiegów, przynosi bardzo przyzwoite dochody.

Frazeologizm wywodzi się z utworu siedemnastowiecznego francuskiego bajkopisarza Jeana de La Fontaine. W kilku wersach opisał on wstrząsającą historię biednych ludzi, którym kura znosiła szczerozłote jaja, codziennie jedno. Nie mogąc się doczekać, aż ptak zniesie wszystkie cenne przedmioty i uczyni ich prawdziwie bogatymi, wieśniacy postanowili zabić zwierzę i wydobyć z jego wnętrzności cały cenny kruszec od razu. Jak pomyśleli, tak zrobili. W brzuchu kury nie znaleźli jednak ani grama złota.
Swym działaniem jednak przyczynili się do powstania kolejnego zwrotu, który na stałe zagościł w wielu językach - "zarżnąć kurę znoszącą złote jaja", dziś używanego, gdy chcemy powiedzieć, że ktoś powodowany chciwością, nazbyt agresywnie i nieumiejętnie postępował ze swym przedsięwzięciem, bądź nadmiernie eksploatował pracowników.

Oba frazeologizmy upowszechniły się w XVIII wieku. Okazuje się jednak, że Jean de La Fontaine nie był twórcą konceptu tej bajki. Wymyślił ją bowiem już w starożytności uznawany za ojca tego gatunku literackiego, najbrzydszy ze wszystkich literatów, Ezop. U Ezopa jednak miejsce kury zajmowała gęś.

Ci wszyscy, którzy uważają, że kura czy gęś nie czyni różnicy., najpewniej nie mają pojęcia, że gęsie jaja są dwukrotnie większe od kurzych, a złote czynią ich właścicieli dwukrotnie bogatszymi.

Zobacz także