Spokój Mickiewicza
![](/media/images/foto/am.jpg)
Adam Mickiewicz
Na przełomie lat trzydziestych i czterdziestych XIX stulecia Adam Mickiewicz bywał częstym gościem w salonie modnej francuskiej pisarki publikującej pod nazwiskiem George Sand. Dama, związana miłosnym afektem z Fryderykiem Szopenem, chętnie zapraszała do siebie polskiego poetę, widząc w nim admiratora talentu swego ukochanego.
Wspominając po latach te wizyty, George Sand zanotowała niezwykłe wydarzenie.
Otóż, pewnego wieczora, kiedy Fryderyk Chopin dawał koncert w domu pisarki, w salonie wybuchł pożar. Goście uciekli, ogień udało się ugasić. Gdy emocje opadły zauważono, że nigdzie nie było Mickiewicza. Zaczęto go szukać i znaleziono. Siedział w kącie salonu nieporuszony, jakby ciągle zasłuchany. Usłyszawszy od gospodyni, co się stało, wstał i wyszedł bez pożegnania.
Zobacz także
"Dowiedziawszy się o śmierci Goethego, pomyślałem sobie, iż Bóg go wziął z tego świata, aby dla m...
więcej »
Mickiewicz opisuje w „Panu Tadeuszu” gatunek muchy występującej na całym obszarze Litwy, odkryty ...
więcej »
Kogut należy do tych ptaków, które często pojawiają się na kartach literatury. Od czasów średniow...
więcej »
Tadeusz, tytułowy bohater narodowej epopei, po odebraniu stosownej edukacji w stolicy, wrócił na ...
więcej »
Adam Mickiewicz gotów był przyłączyć się do upadającego powstania listopadowego i z bronią w ręku...
więcej »
Adam Mickiewicz był doskonałym piechurem. Od czasów młodzieńczych z przyjemnością uczestniczył w ...
więcej »
Czy wiesz, że Cyprian Kamil Norwid zaciągnął się do Legionu Polskiego tworzonego wiosną 1848 roku...
więcej »
Wydaje się, że ta głęboka myśl śpiewana w "Kabarecie starszych panów" przyświecała także poecie A...
więcej »