Jak Ignacy Krasicki sam siebie parodiował


E. Grutzner, Mnich smakujący wino

Ignacy Krasicki z równym talentem potrafił pisywać poważne wiersze patriotyczne i utwory humorystyczne.

"Hymn do miłości ojczyzny" napisany przez poetę tuż po pierwszym rozbiorze Polski, błyskawicznie zyskał uznanie wśród Polaków i do dziś jest jednym z najbardziej znanych utworów patriotycznych chętnie recytowanym podczas patriotycznych uroczystości. Wydaje się jednak, że sam książę biskup miał do swojego dzieła duży dystans, skoro zdecydował się je sparodiować w "Monachomachii":

"Wdzięczna miłości kochanej szklenice!
Czuje cię każdy, i słaby, i zdrowy;
Dla ciebie miłe są ciemne piwnice,
Dla ciebie znośna duszność i ból głowy,
Słodzisz frasunki, uśmierzasz tęsknice.
W tobie pociecha, w tobie zysk gotowy.
Byle cię można znaleźć, byle kupić,
Nie żal skosztować, nie żal się i upić!"

Dzięki Ignacemu Krasickiemu Polacy zyskali zacny kawałek poezji do deklamacji na uroczystościach o nieformalnych charakterze.


Zobacz także